Kolejna recenzja, której wersja pisemna nie mogła zostać wcześniej opublikowana ze względu na problemy z hostingiem bloga. Bardzo przepraszam przede wszystkim firmę, która udostępniła mi sprzęt do testów. Ale przejdźmy już do rzeczy – do recenzji Philips Xenium W6500, czyli bardzo przyzwoitego smartfona w genialnej cenie.