Webber AP8410 / fot. Kacper Żarski (Kapsologicznie.pl)

Recenzja oczyszczacza powietrza Webber AP8410. Świetny stosunek jakości do ceny!

Chcąc podnieść jakość powietrza w swoim mieszkaniu lub usunąć pyłki wywołujące alergie, oczywistym rozwiązaniem będzie oczyszczacz powietrza. Zapraszam na test modelu Webber AP8410, który łączy stosunkowo niską cenę z dużą skutecznością filtracji i sporym rozbudowaniem możliwości. Co warto o nim wiedzieć? Zobaczcie sami!

Wideorecenzja

Zawartość opakowania i obudowa

Po otwarciu opakowania przede wszystkim znajdziemy oczyszczacz powietrza Webber AP8410. Do tego mamy instrukcję obsługi oraz filtr powietrza umieszczony w urządzeniu. Jest jednak jedna informacja, która jest nawet nadrukowana i przyklejona na przód urządzenia, że przed pierwszym użyciem należy wyjąć ten filtr i wyciągnąć go z folii zabezpieczającej. Ma to na nas w pełni zapewnić, że jest to nowy filtr, a do poprawnego działania urządzenia folia musi zostać zdjęta.

Urządzenie ma bardzo kompaktowe rozmiary, przez to świetnie wpasuje się nawet w mniejszych mieszkaniach. Do tego mamy takie ładne wytłoczenie, przez które jest wciągane powietrze. Następnie przechodzi przez filtr w środku i czyste powietrze zostaje wypuszczone od góry.

Na przodzie mamy także panel do sterowania. Jest on złożony z trzech dotykowych klawiszy, z czego pierwszy to włącznik, który działa na kilka sposobów. Mianowicie jedno dotknięcie uruchamia urządzenie, dwa dotknięcie włącza jeszcze lampę UV, a gdy dotkniemy trzeci raz urządzenie zostanie wyłączone.

Drugi klawisz z kolei pozwala na zarządzanie prędkością urządzenia. Do dyspozycji mamy tutaj 3 tryby, które różnią się nie tylko prędkością i głośnością obracania się wiatraka, ale także ilością powietrza, która może zostać oczyszczona podczas pracy urządzenia. Trzeci klawisz to timer, za pomocą którego możemy tutaj ustalić, że urządzenie automatycznie wyłączy się po 2, 4 albo 8 godzinach od wyłączenia. Pozwoli to w bardzo prosty sposób zautomatyzować działanie urządzenia, że nie musimy pamiętać o wyłączeniu sprzętu, tylko całość w odpowiednim czasie zrobi się sama.

Ciekawostką jest to, że poza tymi klawiszami mamy diody informujące o aktywowaniu konkretnego trybu. Poza tym jest jeszcze kontrolka informująca nas o konieczności wymiany filtra. Tak więc, nawet o tym nie musimy pamiętać, tylko urządzenie przypomni nam, kiedy powinniśmy dokonać takiej wymiany.

Zastosowane filtry w Webber AP8410

Webber AP8410 zapewnia nam tak naprawdę trzystopniową filtrację powietrza, z czego za pierwsze 3 odpowiada zintegrowany, koreański filtr. Na początku mamy filtr wstępny, który zatrzymuje większe zanieczyszczenia, takie jak sierść czy kurz. Dalej mamy filtr HEPA 13, który przechwytuje większość zanieczyszczeń, w tym grzyby, pierwotniaki i bakterie i wirusy. Następnie mamy filtr węglowy, przechwytujący wszelkie zapachy, w tym także dym papierosowy.

Na końcu mamy jeszcze lampę UV-C, która zabija bakterie i roztocza. Razem z nią uruchamiamy także jonizację, która emituje jony ujemne, poprawiające jakość powietrza. Usuwa bowiem jony dodatnie, które działają na naszą niekorzyść. Na ogół pojawiają się głównie w biurach, pomieszczeniach klimatyzowanych czy w miejscach z dużą ilością elektroniki. Powodują senność, bóle głowy czy obniżenie nastroju. Dlatego taka jonizacja wymieniając jony dodatnie na ujemne wpłynie pozytywnie też na nasze samopoczucie.

Webber AP8410 / fot. Kacper Żarski (Kapsologicznie.pl)
Webber AP8410 / fot. Kacper Żarski (Kapsologicznie.pl)

Taki zestaw filtrów sprawia, że możemy usunąć do 99,91% wszelkich nieczystości. Nawet gdy będą one bardzo małych rozmiarów do 0,3 mikrona. Znacząco zwiększa to jakość powietrza w pomieszczeniach, a jednocześnie to świetne rozwiązanie dla alergików. No bo większość cząsteczek wywołujących alergię zostanie bowiem zatrzymanych przez zastosowane filtry. Na koniec warto też dodać, że oczyszczacz posiada atest Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego.

Działanie Webber AP8410 w praktyce

Oczyszczacz powietrza Webber AP8410 ma dużą wydajność i pozwala na oczyszczenie nawet 220 m³ powietrza w ciągu godziny. Oczywiście to wszystko zależy od ustawionego trybu. Im będzie to niższa prędkość, tym tego powietrza zostanie oczyszczonego mniej. Urządzenie sprawdzi się nawet nieco większych pomieszczeniach, które będą miały do 38 m²

Jeżeli chodzi o działanie Webber AP8410 w praktyce, głośność na najniższym trybie jest naprawdę bardzo cicha. Spokojnie więc taki oczyszczacz może stać nawet w sypialni. Wentylatora nie będzie nam przeszkadzał, osobiście nawet zapomniałem, że to urządzenie stoi u mnie w pokoju, bo na najniższym trybie praktycznie go nie słychać.

Oczywiście na wyższych trybach jest trochę głośniej, na tym najwyższym głośność jest już mocno odczuwalna i na dłuższą metę może trochę męczyć uszy. Jednak na przykład przechodząc do innego pomieszczenia albo całkowicie wychodząc z domu, możemy włączyć najwyższą moc, a dzięki temu zostanie odczyszczone więcej powietrza.

Jedynie szkoda, że nie mamy możliwości wyłączenia podświetlenia tych kontrolek, co szczególnie wieczorem może być uciążliwe. Szkoda też, że nie mamy możliwości sterowania z pilota czy chociażby smartfona, co nieco mogłoby ułatwić obsługę. Z drugiej strony jednak nie wiem, czy to jest aż tak bardzo konieczne, biorąc pod uwagę, że urządzenie może cały czas pracować. Możemy zostawić całość na najniższym trybie i urządzenie cały czas będzie oczyszczało trochę powietrza. Tak więc taki pilot czy obsługa ze smartfona byłyby fajnymi dodatkami, ale nie aż tak bardzo koniecznymi. Szczególnie, że takie coś na pewno wpłynęłoby negatywnie na cenę.

Recenzja w skrócie na moim TikToku

@kacperzarski

Nie tylko oczyszcza powietrze, ale także wyłapuje wszystkie pyłki. Dla alergików sztos ? Sprawdź oczywzczacz Webber AP8410 #webber #webberap8410 #oczyszczaczpowietrza #oczyszczacz #powietrze #oddychanie #recenzja #test #wspolpracareklamowa #kapsologicznie #wow

♬ Do It Better – Beachcrimes & Tia Tia

Podsumowanie

Webber AP8410 kosztuje około 400 zł. W tej cenie otrzymujemy bardzo skuteczne urządzenie, które usunie praktycznie większość nieczystości nawet o bardzo małych rozmiarach.

To świetne rozwiązanie dla każdego, kto chce zadbać o lepszą jakość powietrza w mieszkaniu. Jednocześnie to może być też zbawienny sprzęt dla alergików, co szczególnie możemy docenić na początku wiosny, gdy wszystkie rośliny zaczynają pylić.

Do dyspozycji, mamy trzy filtry, czyli wstępny, HEPA oraz węglowy. Do tego jest lampa UV-C, mamy także jonizator, co zapewnia już kompleksowe podnoszenie jakości powietrza. Poza tym mamy wygodną, przejrzystą obsługę za pomocą dotykowych klawiszy, a obudowa też wygląda atrakcyjnie. Całość sprawdza się bardzo dobrze w codziennym użytkowaniu.

Warto też wiedzieć, że w sprzedaży jest także model Webber AP8400, który ma dokładnie te same funkcje i takie same filtry. Delikatnie inna jest jedynie pokrywa na przykładzie. Dodatkowo cena bywa nieco niższa, tak więc no już to od Was zależy, który model bardziej wam przypadnie do gustu. Jak dla mnie wersja Webber AP8410 wygląda bardziej elegancko i nowocześnie. No i, poza wyglądem, też dobrze sprawdza się w codziennym użytkowaniu, więc jak najbardziej mogę wam polecić ten sprzęt.

A co Wy sądzicie o takim oczyszczaczu powietrza? Dajcie znać w komentarzach!

Tekst powstał na zlecenie marki Webber. Nie miało to jednak wpływu na przebieg testów czy moją opinię na temat oczyszczacza.

Webber AP8410

9

Ogólna ocena

9.0/10

Zalety

  • Nowoczesna, kompaktowa obudowa
  • Trzystopniowy koreański filtr
  • Lampa UV i jonizacja
  • Trzy tryby pracy
  • Niska cena

Wady

  • Brak możliwości wyłączenia podświetlenia klawiszy
  • Brak opcji sterowania z pilota czy smartfona