Motorola Moto g7 play to jeden, teoretycznie najsłabszy z czterech smartfonów z najnowszej rodziny urządzeń od Motoroli. Czy warto się nim zainteresować, czy jest on godny uwagi? Poniższy materiał powinien rozwiać wszelkie wątpliwości w tym zakresie!
Wideo z recenzją
Obudowa
Tył oraz ramki Motoroli Moto g7 play zostały wykonane z tworzywa sztucznego, zaś przód pokryto szkłem hartowanym Corning Gorilla Glass 3. Plecki urządzenia mają zaokrąglone krawędzie, co sprawia, że telefon bardzo dobrze dopasowuje się do dłoni i trzymanie go podczas korzystania jest przyjemne i komfortowe.
Tworzywo zastosowane na tyle wygląda ładnie i na dość wytrzymałe. Jednak trzeba zaznaczyć, że niestety lubi zbierać odciski palców, przez co powstają takie nieestetyczne smugi. Przód telefonu również zbiera odciski, ale zdecydowanie w mniejszym stopniu. Obudowa została spasowana dobrze, nic w niej nie skrzypi, nie odstaje czy też się nie ugina.

Na tyle Motoroli Moto g7 play, w odstającej od reszty obudowy wstawce, znalazł się aparat główny oraz dioda doświetlająca. Poniżej wstawki umieszczono skaner linii papilarnych, na którym umieszczono logo producenta. Na dole plecków natomiast nadrukowano podstawowe symbole i oznaczenia.

Oglądając ramki smartfonu zaczynając od lewej krawędzi ujrzymy na niej tackę na dwie karty nanoSIM oraz jedną microSD, zaś za górnej złącze słuchawkowe oraz mikrofon. Na dolnej zdecydowano się na umieszczenie złącza USB typu C oraz drugiego mikrofonu. Na prawym boku zaś znalazły się przyciski głośności oraz klawisz zasilania.
Motorola Moto g7 play / fot. Kacper Żarski (Kapsologicznie.pl) Motorola Moto g7 play / fot. Kacper Żarski (Kapsologicznie.pl) Motorola Moto g7 play / fot. Kacper Żarski (Kapsologicznie.pl) Motorola Moto g7 play / fot. Kacper Żarski (Kapsologicznie.pl)
Przód Motoroli Moto g7 play to miejsce dla całkiem sporego wyświetlacza z mega dużym wcięciem. Ekran ten został otoczony wąskimi ramkami po bokach i od góry, zaś od dołu jest trochę szersza ze względu na umieszczenie na niej napisu motorola.

We wspomnianym wcięciu producent postanowił umieścić głośnik do rozmów, kamerkę do selfie, diodę doświetlającą oraz podstawowe czujniki. Głośnik do rozmów pełni także rolę jedynego głośnika multimedialnego w tym smartfonie. Tak duża ilość elementów spowodowała, że wcięcie jest dość szerokie i nie zostaje zbyt wiele miejsca na ekranie po jego bokach, co się przekłada na wyświetlanie nie wielu informacji na pasku powiadomień.
Wyświetlacz w Motoroli Moto g7 play jest przekątnej 5,7 cala o rozdzielczości 1512 x 720 pikseli i został wykonany w technologii Max Vision HD+. Zaprojektowany został w proporcjach 19:9 i dodatkowo z zaoblonymi rogami. Charakteryzuje się on ładnymi kolorami, przyzwoitymi kątami widzenia, ale także tym, że treści są wyraźne i w pełni czytelne. Jasność ekranu na najniższym poziomie jest odpowiednia, jednak najwyższa jest na nieakceptowalnym poziomie, ponieważ jest zdecydowanie za niska i w jaśniejszych pomieszczeniach czy słonecznych dniach przydało by się trochę jaśniejszego wyświetlania treści.
Aparat
Aparat główny w Motoroli Moto g7 play składa się z jednej matrycy o rozdzielczości 13 megapikseli i przysłonie f/2.0.

Jakość zdjęć jest jedynie poprawna, po przybliżeniu widać mnóstwo szumów i poszarpanych krawędzi. Fotografie nie wyróżniają się więc niczym pozytywnym jeżeli chodzi o szczegółowość. Oprócz tego kolory mogłyby być lepiej nasycone. Czasem zdarza się też, że zdjęcia są zapisywane stosunkowo długo, przez co pojawiają się rozmazania.
Nie ma natomiast większych problemów z wyostrzaniem mniejszych elementów ponieważ aparat dobrze sobie z tym radzi. Niestety zdjęcia wykonywane nocą lub przy sztucznym świetle charakteryzują się mała szczegółowością, dodatkowo rozmazania są dość częstym zjawiskiem.
Z drugiej strony smartfonu zamontowano kamerkę do selfie, która posiada soczewkę o rozdzielczości 8 megapikseli i przysłonie f/2.2.
Zdjęcia zrobione przednim aparatem są nie są również najbardziej szczegółowe, kolory mogłyby być nieco żywsze, poza tym często zdają się być za ciemne.
Jeden i drugi aparat posiada diodę doświetlającą, które przydają się przy wykonywaniu zdjęć w gorszych warunkach oświetleniowych.
Aparat główny pozwala na nagrywanie filmów nawet w rozdzielczości 4K.

W aplikacji aparatu producent umieścił kilka ciekawych funkcji, a są nimi między innymi: portret, kolor spotowy, panorama, filtr na żywo, zaś dla filmów zwolnione tempo, film poklatkowy oraz YouTube na żywo.
Nie zabrakło również trybu profesjonalnego, więc osoby lubiące dostosowywać parametry zdjęcia będą z tego zadowolone.
Czytnik linii papilarnych
Skaner linii papilarnych w Motoroli Moto g7 play na pierwszy rzut oka nie jest zauważalny ponieważ jest na nim nadrukowane logo producenta. Czytnik został umieszczony w takim miejscu plecków, że trafienie w niego nie sprawia żadnego problemu.
Działanie skanera należy ocenić pozytywnie, ponieważ delikatne dołożenia palca do czytnika już powoduje, że jest on prawidłowo rozpoznawany. Bardzo sporadycznie zdarza się, że czytnik ma problem z rozpoznaniem, ale na tyle rzadko, że w żaden sposób nie psuje to komfortu korzystania z tego urządzenia.
Po poprawnym rozpoznaniu telefon jest odblokowywany z małym opóźnieniem, jednak czas ten jest akceptowalny patrząc na to, że jest to urządzenie z typowej półki budżetowców.
W ustawieniach czytnika linii papilarnych, podobnie jak w innych Motkach, znajduje się informacja, że odcisk palca może zostać wykorzystany do uzyskiwania dostępu do aplikacji. Jednak niestety nie chodzi tutaj o odblokowywanie aplikacji, które sobie wybierzemy lecz jedynie o możliwość wykorzystania tej opcji w aplikacjach które same w sobie mają funkcję logowania za pomocą czytnika linii papilarnych.
Bateria
W Motoroli Moto g7 play zdecydowano się na umieszczenie akumulatora o pojemności 3 000 mAh. Bateria ta zapewnia źródło prądu po pełnym cyklu ładowania na około 6,5-7 godzin na włączonym wyświetlaczu gdy korzystamy po części z WiFi i transmisji danym, a jasność ekranu jest ustawiona prawie na maksymalnym poziomie.
W sytuacji gdy smartfon będzie połączony po jednym ładowaniu cały czas z WiFi czas możliwy do uzyskania przy włączonym ekranie kształtuje się nawet na poziomie 8 godzin. W przypadku gdy jednym możliwym źródłem naszego Internetu będzie transmisja danych to akumulator pozwoli z kolei na około 4,5-5 godzin pracy na ekranie.
Smartfon dysponuje technologią szybkiego ładowania, dzięki czemu w kryzysowych sytuacjach będziemy w stanie szybko uzupełnić energię w akumulatorze. Producent dołącza do zestawu ładowarkę z funkcją szybkiego ładowania, więc taki sposób ładowania będzie dostępny dla każdego użytkowania tego urządzenia.
System, płynność, multimedia
Motorola Moto g7 play działa w oparciu o system operacyjny Android 9 Pie. System ten jest praktycznie w czystej wersji, czyli bez żadnych nakładek od producenta smartfonu. Stwierdzenie praktycznie w czystej wersji nie jest przypadkowe, a to za sprawą aplikacji Moto, którą Motorola umieszcza w swoich smartfonach.
Smartfon pracuje na takich podzespołach jak procesor Qualcomm Snapdragom 632, grafika Adreno 506. Dysponuje także 2 GB pamięci RAM. Na pliki przeznaczone są 32 GB z czego dla użytkownika dostępne są około 23 GB.
Urządzenie działa całkiem przyzwoicie jak na tę klasę urządzenia. Codzienne korzystanie można powiedzieć, że jest w miarę komfortowe. Motorola Moto g7 play potrzebuje w większości przypadków kilku chwil na uruchomienie aplikacji od momentu dotknięcia ikonki do jej pełnego załadowania, jednak nie trwa to za długo.
Trzeba też zauważyć, że telefon dysponuje tylko 2 GB pamięci RAM i zdarza się, że jak mamy uruchomione sporo aplikacji lub kart w przeglądarce to po ponownym uruchomieniu muszą się one przeładować. Wspomniane mankamenty działania nie są jednak na tyle uciążliwe aby powodowały jakikolwiek dyskomfort z korzystania z tego urządzenia, zwłaszcza, że smartfon należy do typowych budżetowych urządzeń.
Wspomniana aplikacja Moto, w zależności od modelu urządzenia, charakteryzuje się różną ilością funkcji dostępnych dla użytkownika telefonu. Po samym uruchomieniu aplikacji pierwsze co się rzuca w oczy, to to, że aplikacja uzyskała nową szatę graficzną oraz ułożenie. A przechodząc do opcji jakie autorzy smartfonu umieścili w Motoroli Moto g7 play w tej aplikacji, to zacznijmy od tego, że mamy standardowy podział na akcje gestów Moto oraz Wyświetlacz Moto.
W smartfonie znalazła się jeszcze aplikacja Cyfrowa równowaga w której prezentowane są informacje o czasie korzystania z poszczególnych aplikacji jakie mamy zainstalowane w smartfonie, ilości ich otwarć oraz ile wygenerowała dana aplikacja powiadomień. Czas korzystania z aplikacji jest także sumarycznie pokazywany na wykresie kołowym z zaznaczeniem udziału danej aplikacji w ogólnym czasie korzystania.
Pod wspomnianym wykresem umieszczony został licznik pokazujący ile razy odblokowaliśmy urządzenie i ile otrzymaliśmy powiadomień ogółem.
Ponadto w aplikacji znalazła się opcja pozwalająca na ustawienie dziennego limitu czasu korzystania z konkretnej aplikacji. Domyślne warianty limitu to 15, 30 oraz 60 minut, ale można także dowolnie ustawić czas według własnych preferencji. W momencie gdy limit zostanie osiągnięty, ikona aplikacji przybierze biały kolor, a chcąc w nią wejść ujrzymy komunikat, że aplikacja jest niedostępna.
Niestety producent nie zdecydował się na umieszczenie NFC w tym urządzeniu, więc płatności zbliżeniowe tym telefonem nie będą możliwe.
Głośnik multimedialny, tak jak wspominałem wcześniej jest zintegrowany z głośnikiem do rozmów i niestety nie gra za dobrze. Dźwięk jest dość płytki i cichy, zdecydowanie brakuje mu lepszej jakości.
Podsumowanie
Motorolę Moto g7 play można kupić aktualnie za około 600 złotych. Mamy dość mieszane uczucia co do tego urządzenia, ponieważ ta propozycje nie jest jakaś najgorsza, ale do ideału trochę brakuje. System działa całkiem poprawnie jak na sprzęt jej klasy. Oprócz tego mamy wydajny akumulator oraz czysty system Android jedynie z aplikacją Moto która rozszerza funkcjonalność urządzenia.
Oprócz tego warto dodać, że w urządzeniu mamy USB typu C oraz tryb szybkiego ładowania. Do wad tego urządzenia niestety trzeba zaliczyć aparat, który wykonuje słabej jakości zdjęcia. Ponadto mamy słabe podzespoły z 2GB RAM na czele oraz części osób może przeszkadzać dość szeroki notch.

Motorola Moto g7 play jest propozycją przyzwoitą, ale mamy nadzieję, że ta cena jeszcze trochę spadnie. Wynika to z tego, że za tę cenę spokojnie można kupić nieco lepszy smartfon, np. Motorolę Moto G6, Nokię 5.1 czy Asusa Zenfon Max M2.
Daj znać w komentarzach co Ty sądzisz o tym smartfonie! Czy zdecydował byś się go kupić czy jednak wybrał byś coś innego?