Tefal Pro Express Vision GV9812 / fot. Kacper Żarski (Kapsologicznie.pl)

Recenzja generatora pary Tefal Pro Express Vision GV9812

Zapraszam na recenzję generatora pary Tefal Pro Express Vision GV9812. To bardzo ciekawy i funkcjonalny sprzęt, który ułatwia i usprawnia proces prasowania ubrań i… nie tylko! Taki sprzęt ma dużo szersze zastosowanie, o czym opowiadam w tej recenzji!

Wideorecenzja

Zawartość opakowania i obudowa

W opakowaniu otrzymujemy podstawowy zestaw niezbędny do pracy urządzenia. Jest więc generator pary ze wszystkim potrzebnymi elementami oraz zestaw instrukcji obsługi, kart gwarancyjnych czy warunków bezpiecznego użytkowania.

Sam generator składa się z kilku połączonych ze sobą elementów. Są to:

  • Podstawa generatora pary z miejscem na umieszczenie żelazka,
  • Blokada żelazka zaczepiana o jego czubek, dzięki czemu żelazko i podstawa stabilnie trzymają się ze sobą,
  • Wyjmowany filtr kamienia zbierający osadzający się kamień z wody,
  • Zbiornik na wodę o maksymalnej pojemności 1200 ml,
  • Trzy klawisze funkcyjne zlokalizowane na przodzie,
  • Żelazko z klawiszem funkcyjnym, lampkami informacyjnymi oznaczającymi aktywowanie konkretnego trybu pracy, przyciskiem wyrzutu pary, stopą żelazka oraz oświetleniem na przodzie,
  • Długi przewód łączący żelazko ze stacją generowania pary,
  • Przewód zasilający całego urządzenia.

Podstawa jest wyposażona w spory, wyjmowany pojemnik na wodę. Umieszczamy tam maksymalnie 1200 ml wody z kranu, co powinno wystarczyć nawet na 90 minut prasowania. Nie powinniśmy używać żadnej wody destylowanej czy demineralizowanej, generator pary jest dostosowany do pracy z kranówką. Jednocześnie nie ma obawy o osadzanie się kamienia, dzięki szufladce Calc Collector. To właśnie na niej będzie zbierał się cały kamień z wody. Producent sugeruje jedynie mieszanie w proporcjach 1:1 wody kranowej i destylowanej w przypadku bardzo twardej wody (tj. powyżej 30°f, 17°dH lub 21°e) dla zwiększenia skuteczności prasowania.

W podstawie mamy też trzy klawisze. Środkowy pozwala na włączenie i wyłączenie urządzenia. Warto tu wiedzieć, że ten generator pary ma zabezpieczenie w postaci automatycznego wyłączania po 8 minutach bezczynności. Jeśli więc zapomnimy wyłączyć sprzęt, to Tefal Pro Express Vision GV9812 zrobi to za nas samodzielnie, zwiększając nasze bezpieczeństwo, ale także eliminując ciągłe działanie i zużywanie prądu.

Klawisz po lewej stronie włącznika z napisem „Boost” włącza dodatkowy wyrzut pary (do 700g/min). Taki tryb możemy jednorazowo wywołać też po trzykrotnym wciśnięcie klawisza przy wewnętrznej części uchwytu żelazka. Z kolei klawisz po prawej stronie aktywuje tryb odkamieniania – przy regularnym użytkowaniu producent zaleca używanie go dwa razy w roku.

Tefal Pro Express Vision GV9812 został wyposażony w wysokociśnieniowy bojler zapewniający duży wyrzut pary podczas prasowania. Maksymalne ciśnienie pary to 8.1 bara, a jej standardowa ilość to 180 g/minutę. Dodatkowo możemy skorzystać z wyższego uderzenia pary przydatnego przy większych zagnieceniach czy przy prasowaniu w pionie. Takie uderzenie może generować nawet 700 gramów pary na minutę.

Urządzenie jest wyposażone w funkcję Anti-Drop, która polega na blokowaniu wody wydobywającej się z otworów. W praktyce oznacza to, ze podczas prasowania, na tkaninach nie pozostaną żadne mokre plamy, ponieważ z żelazka wydobywa się wyłącznie para. Sama woda jest tu skutecznie blokowana.

Wrażenie robi też sama stopa żelazka. Ma ona powłokę Durilium AirGlide, czyli szkliwo zwiększające poślizg żelazka po tkaninie. Dzięki temu całość przesuwa się bardzo delikatnie, a generowana para wodna jest rozprowadzana w sposób ciągły i równomierny. Poza tym stopa jest odporna na zarysowania i zabrudzenia, co jeszcze potęguje obecność technologii Autoclean pozwalającej utrzymać urządzenie w czystości.

Podczas użytkowania żelazka do dyspozycji mamy trzy tryby pracy. Jest to delikatny, normalny i maksymalny, które możemy przełączać klawiszem na górze żelazka i dobierać w zależności od prasowanej tkaniny. Gdy dioda przy nazwie trybu mruga, żelazko jest w trakcie uzyskiwania temperatury odpowiedniej do pracy. Gdy świeci ciągłym światłem, możemy zabrać się za prasowanie. W tym celu wystarczy wcisnąć klawisz od wewnętrznej strony rączki.

Ciekawym dodatkiem jest oświetlenie na czubku żelazka. Jest to światło LED (Techologia Smart LED Vision), które uruchamiamy poprzez dwusekundowe przytrzymanie klawisza zmiany trybów pracy. Dalej już generator pary Tefal Pro Express Vision GV9812 sam dostosuje, kiedy oświetlenie powinno się włączyć. Zaświeci się tylko wtedy, gdy żelazko będzie znajdowało się w pozycji poziomej. Taka lampka staje się bardzo przydatna w słabiej oświetlonych pomieszczeniach, ale także w podświetlaniu bardziej skomplikowanych ubrań z chociażby kołnierzykami czy falbankami, gdzie dodatkowe światło pozwoli nam łatwiej zweryfikować, czy dobrze wyprasowaliśmy każdy fragment tkaniny.

Działanie w praktyce

Nie jestem jakimś wielkim specjalistą w kwestii prasowania. Do tej pory korzystałem raczej z tradycyjnego żelazka do wyprasowania raz na jakiś czas T-Shirtów, spodni, koszul czy chociażby firanek. Wybaczcie mi więc, jeśli w recenzji prasowałem jakąś tkaninę „niezgodnie ze sztuką” ?. Dlatego też ucieszyłem się z możliwości przetestowania dużo bardziej zaawansowanego generatora pary, żeby też zobaczyć, czy faktycznie między żelazkiem a generatorem pary jest spora różnica. No i okazuje się, że jest!

Przede wszystkim prasowanie z Tefal Pro Express Vision GV9812 jest dużo szybsze. Prasując żelazkiem zazwyczaj prasowałem najpierw jedną, potem drugą stronę, czasem coś trzeba było poprawić i doprasować. Przy generatorze pary wystarczy nawet jedno przeciągnięcie po jednej stronie koszulki, a jest ona dużo lepiej wyprasowana. Wyrzut pary ma naprawdę niezłą moc, powalając na szybkie i skuteczne prasowanie nawet kilku warstw tkanin jednocześnie. W przypadku koszulek będą to więc chociażby jej dwie strony.

Przed rozpoczęciem pracy musimy włączyć urządzenie. Rozpoczyna się wtedy nagrzewanie, które trwa około 2 minuty. Po rozgrzaniu się, generator pary wyda krótki dźwięk w formie „piknięcia”. Jest to więc całkiem krótki czas potrzebny do rozpoczęcia pracy z generatorem pary.

Pojemnik na wodę jest częściowo przezroczysty, dzięki czemu widać ile wody jeszcze w nim zostało. Gdy jej braknie – dobrą informacją jest to, że w każdym momencie możemy go wyjąć i dolać wody. Nie musimy w tym celu wyłączać urządzenia.

Faktycznie muszę też przyznać, że Tefal Pro Express Vision GV9812 bardzo delikatnie przesuwa się po tkaninie. Stopa przyjemnie się ślizga eliminując wszelkie zagniecenia. Jeśli tylko całość położymy prosto na desce, nie powinny powstać nam żadne zagniecenia wymagające ponownego przeciągnięcia urządzeniem.

Podczas moich testów starałem się prasować wszelkie tkaniny, jakie tylko wpadły mi w rękę. Zwykłe T-Shirty – bez problemu. Koszule, bluzy, swetry – bez najmniejszej trudności. Ściereczki, pościele, jeansy, nawet skarpetki – wszystko stawało się proste po jednym przeciągnięciu. Nawet celowo gniotąc tkaniny przed prasowaniem, Tefal Pro Express Vision GV9812 sobie nic z tego nie robił i skutecznie wyrównywał wszystko.

Tefal Pro Express Vision GV9812 ma jeszcze jedną zaletę – możemy prasować tkaniny nie tylko w poziomie na desce, ale także w pionie. W związku z tym możemy odświeżyć ubrania wyciągnięte z szafy bez ściągania ich z wieszaka. Mogą to być zarówno T-Shirty, jak i koszule, sukienki, marynarki czy płaszcze. Do tego przyda się włączona funkcja „Boost” z dodatkowym wyrzutem pary. Takie prasowanie w pionie świetnie nadaje się też do prostowania firan i zasłon już powieszonych na karniszu. W mojej ocenie to stanowczo wygodniejsze, niż przesuwanie tkaniny kawałek po kawałku na desce.

Co jeszcze możemy robić z pomocą Tefal Pro Express Vision GV9812? Dzięki wyrzutowi pary wodnej, taki generator pary świetnie sprawdzi się do odświeżania czy odkażania wszelkich powierzchni pokrytych tkaniną. Możemy więc przejechać żelazkiem po tapicerce kanapy, odświeżyć materace czy nawet usunąć bakterie z maskotek.

Nie bez znaczenia jest tu też długość wężyka łączącego podstawę z bojlerem oraz żelazko z wyrzutem pary wodnej. Całość mierzy około 170 cm, dzięki czemu bez problemu dotrzemy w praktycznie każde miejsce bez konieczności ciągłego przenoszenia podstawy.

Po zakończeniu prasowania możemy wyłączyć urządzenie klawiszem. Stopa żelazka może być jeszcze ciepła przez około 2 godziny, co warto mieć na uwadze, żeby się nie oparzyć. Po wystygnięciu, Tefal Pro Express Vision GV9812 swobodnie może być przechowywany w szafie.

Podsumowanie

Tefal Pro Express Vision GV9812 kosztuje w sklepach od około 1500 złotych. W tej cenie oferuje nam szereg funkcji i możliwości prasowania praktycznie każdych tkanin z dużą skutecznością. Na uwagę zasługuje spory wyrzut pary i duże ciśnienie pracy, co pozwala na rozprawienie się z wszelkimi zagnieceniami. Poza tym Tefal Pro Express Vision GV9812 pozwala nie tylko na prasowanie, ale także odświeżanie i dezynfekowanie z pomocą strumienia pary wodnej.

Doceniam też, że ten sprzęt może pracować w poziomie (na desce do prasowania), ale także w pionie (na przykład podczas prasowania firan czy odświeżania ubrań na wieszakach). Ciekawym dodatkiem jest też oświetlenie na czubku żelazka, które ułatwia prasowanie w gorszych warunkach oświetleniowych. No i w końcu – ten generator pary nie wymaga zbyt wiele naszej uwagi – wystarczy wlać wodę, a całość sama się nagrzeje i wytworzy parę, ułatwione jest też przechwytywanie kamienia dzięki szufladce Calc Collector czy utrzymanie czystości poprzez zastosowanie powłoki Autoclean. Do tego Tefal Pro Express Vision GV9812 może wyłączyć się sam po 8 minutach bezczynności, co wpływa na bezpieczeństwo użytkowania.

Urządzenie świetnie przesuwa się po tkaninach, wyrzut pary robi wrażenie i ogólne wrażenia z użytkowania są bardzo pozytywne. Względem zwykłego żelazka, taki generator pary jest świetnym ułatwieniem i przyspieszeniem procesu prasowania, a dodatkowo zyskujemy możliwość wyboru pozycji, w jakiej będziemy prasowali tkaniny.

Czy czegoś mi brakuje w tym urządzeniu? Nie mam wielkiego porównania względem innych urządzeń tego typu, więc, według mnie, jest tu wszystko, czego mi potrzeba. A nawet jest więcej, bo zakładałem wyłącznie możliwość prasowania, a zyskałem także funkcję odświeżania i odkażania tkanin umieszczonych nawet w pionie. Po moich testach śmiało mogę polecić Tefal Pro Express Vision GV9812. To kawał dobrego generatora pary, który świetnie sprawdza się w swoich codziennych zadaniach!

Dajcie znać w komentarzach co Wy sądzicie Tefal Pro Express Vision GV9812. A może macie jakieś dodatkowe pytania na temat tego generatora pary? Dajcie znać w komentarzach!

Tekst powstał na zlecenie marki Tefal. Nie miało to jednak wpływu na przebieg testów czy moją opinię na temat generatora.

Tefal Pro Express Vision GV9812

9.5

Ogólna ocena

9.5/10

Zalety

  • Duża moc działania
  • Szybkość i skuteczność prasowania
  • Działanie w poziomie i pionie
  • Praca ze zwykłą wodą z kranu
  • Oświetlenie na czubku

Wady

  • Światło nie działa w trybie pionowym