Huawei Mate 20 Lite – recenzja niezłego średniaka z małymi niedociągnięciami ??

Biorą pierwszy raz do ręki Huawei Mate 20 Lite ujrzymy smartfona wykonanego w ciekawym desingu przez co może się on podobać. Na wstępie warto też powiedzieć, że został wyposażony w moduł NFC, co w obecnych czasach jest dość pożądanym modułem i działa to na wielki plus tego urządzenia. Ale poza tym co się jeszcze kryje w tym telefonie i czy sprawia to, że warto się nim zainteresować? O tym dowiecie się z tej recenzji!

Wideo z recenzją

Obudowa

Tył i przód Huawei Mate 20 Lite zostały wykonane ze szkła, które niestety bardzo lubi zbierać odciski palców ale wygląda, że jest odporne na zarysowania, ponieważ podczas testów na szkle nie pojawiło się żadne zarysowanie.

Huawei Mate 20 Lite / fot. Kacper Żarski (Kapsologicznie.pl)

Krawędzie wykonano zaś z metalu, a znajdziemy na nich takie elementy jak: na dolnej krawędzi ulokowano złącze słuchawkowe, złącze USB typu C oraz głośnik multimedialny. Na lewej i prawej krawędzi umieszczenie wygląda dość standardowo – na lewej tacka na dwie karty nano SIM lub jedną nanoSIM i jedną microSD, a na prawej przycisk zasilania i przyciski głośności.

Na tyle smartfonu znalazły się dwie soczewki aparatu głównego, które znaczenie odstają od obudowy, dioda doświetlająca LED, skaner linii papilarnych, logo Huawei oraz podstawowe symbole i oznaczenia. Czytnik ulokowany został w poprawnym miejscu, że nie ma problemu z trafieniem w niego.

Huawei Mate 20 Lite / fot. Kacper Żarski (Kapsologicznie.pl)

Na froncie umieszczono dość spory wyświetlacz, ponieważ jest o przekątnej aż 6,3 cala. Jak w większość smartfonów w tym roku i w ten wbudowano notcha w którym umieszczono kamerkę do selie, głośnik do rozmów, diodę powiadomień oraz podstawowe czujniki. Notch w tym modelu telefonu jest trochę za szeroki, ponieważ po bokach zostaje zdecydowanie za mało miejsca na wyświetlanie ikonek powiadomień.

Huawei Mate 20 Lite / fot. Kacper Żarski (Kapsologicznie.pl)

Huawei Mate 20 Lite jest zaskakująco płaskim smartfonem z zaoblonymi krawędziami. Dłoni leży dość dobrze jednak trzeba wziąć pod uwagę, że nie jest on najmniejszych rozmiarów i korzystanie z niego jedną ręką może być problematyczne. Elementy obudowy natomiast zostały spasowana dość solidnie, przez co nic nie skrzypi i nie trzeszczy.

Wyświetlacz w Huawei Mate 20 Lite, tak jak wspomniałem, jest o przekątnej 6,3 cala i charakteryzuje się rozdzielczością 2340×1080 pikseli, co się przekłada na Full HD+. Ekran jest wykonany w proporcjach 19,5:9 za co odpowiedzialna jest obecność notcha w tym urządzeniu.

Kąty widzenia są bardzo dobre, kolory o odpowiednim nasyceniu, poziomy jasność są na zadowalającym poziome co się przekłada na komfortowe korzystanie z urządzenia w różnych warunkach oświetleniowych.

Huawei Mate 20 Lite / fot. Kacper Żarski (Kapsologicznie.pl)

Producent do zestawu dołącza folię ochronną na ekran, którą trzeba samodzielnie sobie nakleić. Według informacji na stronie producenta do zestawu także powinno być dołączone etui ochronne, jednak w pudełku testowanego modelu takiego etui nie było.

 

Aparat

Huawei w Mate 20 Lite zamontował aparat główny składający się z dwóch matryc, z czego pierwsza jest 20 megapikselowa z przysłoną f/1.8 a druga 2 megapiskelowa. Aparat ten jest wspierany przez sztuczną inteligencję – czyli znajdziemy tryb AI. Zdjęcia wykonane przy użyciu tego trybu są w większości przypadków z mało realistycznymi kolorami, ponieważ są nadmiernie nasycone.

Huawei Mate 20 Lite / fot. Kacper Żarski (Kapsologicznie.pl)

Jakość zdjęć w dobrych warunkach jest dobra, ale perfekcyjna. Pojawiają się nieostrości, delikatne szumy, szczegółowość też by mogła być na lepszym poziomie. Jakość ta jeszcze bardziej spada, gdy mamy gorsze warunki oświetleniowe.

Kamerka do selfie, podobnie jak aparat główny, jest złożona z dwóch matryc. Jedna soczewka charakteryzuje się 24 megapiskselami i przysłoną f/2.0, a druga soczewka posiada 2 megapiksele.

Selfiaki charakteryzują się całkiem sporą szczegółowością i ładnie nasyconymi kolorami. Chociaż po przybliżeniu można ujrzeć trochę poszarpane krawędzie i pojawiają się nieostre obszary na fotografiach.

Smartfon ten nie wspiera nagrywania wideo w rozdzielczości 4K, najwyższa dostępna rozdzielczość plasuje się na poziomie Full HD 1080p w 60 kl./s.

Aplikacja aparatu została wyposażona w takie tryby jak: profesjonalny, przysłona, obiektyw AR, portretowy, zwolnione tempo, nocny, panorama, malowanie światłem czy tryb poklatkowy, artystyczny, skanowanie dokumentów.

 

Czytnik linii papilarnych

Skaner linii papilarnych w Mate 20 Lite jak przystało na Huawei działa bardzo dobrze. Bez problemu rozpoznaje odcisk palca a odbywa się to dość szybko i precyzyjnie. Odblokowanie samego urządzenia następuje praktycznie od razu po rozpoznaniu odcisku. Tak jak wcześniej wspominałem, czytnik jest położony w takim miejscu plecków, że nie ma problemu aby w niego trafić a dodatkowo jest delikatnie zagłębiony przez co jeszcze łatwiej go wyczuć. Jest cały czas aktywny więc proces uzyskiwania dostępu do urządzenia jest bardzo skrócony.

Skaner ten można wykorzystać także do odblokowywania zablokowanych aplikacji przed dostępem do nich niepowołanych osób, wykonywania zdjęć, odbierania połączeń, zatrzymywania alarmów. Ponadto wysuniemy i schowamy panel powiadomień czy będziemy mogli przeglądać zdjęcia w galerii przy jego pomocy.

 

 

Bateria

Huawei Mate 20 Lite w swym wnętrzu kryje akumulator o pojemności 3750 mAh. Pozwala on na osiągnięcie około 5,5-6 godzin pracy na ekranie po jednym pełnym cyklu ładowania gdy korzystamy po części z WiFi i transmisji danych a jasność ekranu oscyluje w okolicach połowy możliwej. Przełączając się na samą transmisję danych uzyskamy czas na poziomie 4,5-5 godzin. Przebywając cały czas w zasięgu WiFi czas pracy na ekranie wydłuży się nawet do 7 godzin. Powyższe czasy pracy na ekranie ulegają zmianie w zależności od intensywności użytkowania czy poziomu jasności wyświetlacza.

Dodatkowo telefon został wyposażony w moduł szybkiego ładowania co skraca czas ładowania akumulatora w urządzeniu. Odpowiednia ładowarka do tego jest dołączona w zestawie ze smartfonem.

 

 

System, płynność, multimedia

Huawei Mate 20 Lite działa w oparciu o system operacyjny Android 8.1 Oreo, który został wzbogacony o autorską nakładkę producenta, czyli EMUI w wersji 8.2.

Huawei Mate 20 Lite / fot. Kacper Żarski (Kapsologicznie.pl)

System ten działa na podzespołach takich jak procesor Kirin 710, grafika Mali-G51 oraz 4 GB pamięci RAM, zaś na pliki są przewidziane 64 GB z czego dla użytkownika dostępne są 54 GB. Działa on nie najgorzej ale demonem prędkości to też nie jest, przycinki i spowolnienia można zauważyć przy trochę bardziej intensywnym korzystaniu z tego urządzenia. Na co dzień, dla mniej wymagających użytkowników, będzie to jednak niezauważalne.

Wspomniana wcześniej nakładka systemowa wprowadza do Huawei Mate 20 Lite takie funkcje i urozmaicenia jak:

  • aplikacja bliźniacza dzięki której możemy korzystać z dwóch różnych kont w jednej aplikacji w tym samym czasie;
  • ochrona wzroku, czyli nic innego jak filtr światła niebieskiego;
  • wybór stylu ekranu głównego, mamy do wyboru aplikacje porozrzucane po pulpitach lub umieszczone w jednej szufladzie;
  • ukrywanie wcięcia – można włączyć opcję przyciemnienia przestrzeni po bokach wcięcia aby sztucznie ukryć notcha;
  • rozpoznawanie twarzy – funkcja ta służy do odblokowywania urządzenia przy pomocy twarzy użytkownika smartfonu. Opcja ta błyskawicznie odblokowuje urządzenie gdy dodatkowo mamy włączoną opcję wybudzania ekranu po podniesieniu smartfonu do góry. W większości przypadków bez problemu nasza twarz jest rozpoznawana, ale występują przypadki, że nie chce poprawnie zidentyfikować twarzy;
  • możliwość dodania konta drugiego użytkownika czy konta gościa;
  • obsługa jedną ręką a w nim miniaturowy podgląd ekranu oraz przesuwanie klawiatury;
  • sterowanie ruchem w którym znajdziemy funkcje podzielone na dwie kategorie – ruchy oraz gesty knykciem.
    • Wśród ruchów znajdziemy:
      • odwróć aby wyciszyć – odwrócenie smartfona ekranem do dołu wyciszy dzięki i wibracje połączeń przychodzących, alarmów i minutnika,
      • podnieś – którym wywołamy zmniejszenie głośności dzwonka połączeń przychodzących, alarmów i minutnika a także wybudzenie telefonu,
      • przyłóż – opcja ta pozwala po przyłożeniu smartfonu do ucha odebrać połączenie, nawiązać połączenie z osobą, której kontakt jest aktualnie wyświetlany na ekranie;
      • zrzut ekranu trzema palcami – przeciągnięcie trzema palcami w dół po ekranie wywoła wykonanie zrzutu ekranu.
    • Natomiast w gestach knykciem mamy do dyspozycji:
      • inteligentny zrzut ekranu – stuknij pewnie dwa razy knykciem lub zakreśl knykciem zamknięty obszar na ekranie aby wykonać zrzut ekranu całego ekranu lub zakreślonego fragmentu;
      • rysuj – za pomocą tej funkcji możemy uruchomić 4 zdefiniowane aplikacje przez stuknięcie knykciem i narysowanie odpowiedniej litery;
      • gest podziału ekranu – dzięki tej funkcji podzielimy ekran na pół po stuknięciu knykciem w ekran i narysowaniu linii w poprzek ekranu;
  • tryb wyłączenia dotyku – ochrona przez przypadkowym uruchomieniem telefonu w kieszeni lub torbie;
  • możliwość dostosowania wyglądu systemu do naszych preferencji za pomocą aplikacji motywy;
  • aplikacja tryb impreza – pozwala ona na zsynchronizowanie odtwarzania muzyki na wielu telefonach marki Huawei, aby stworzyć efekt pochłaniającego dźwięku przestrzennego;
  • aplikacja menedżer telefonu – w której znajdziemy czyszczenie telefonu, statystki transmisji danych, zarządzanie opcjami dla baterii oraz skaner antywirusowy.

Smartfon został wyposażony w moduł NFC, który nie ma problemu z komunikacją podczas dokonywania płatności zbliżeniowych.

Wszystkie pozostałe moduły łączności działają bez żadnego zarzutu, a jakość rozmów telefonicznych jest na dobrym poziomie.

Głośnik w tym telefonie po prostu gra, nie robi żadnego zaskakującego efektu zaskoczenia. Nie można też nadmiernie na niego narzekać, ponieważ jakość dźwięku do podstawowego użytkowania powinna spokojnie wystarczyć.


Podsumowanie

Huawei Mate 20 Lite to urządzenie, które charakteryzuje się obecnością NFC, złącza słuchawkowego, złącza USB typu C a także dual SIM. Akumulator w tym smartfonie pozwala na całkiem przyzwoity czas pracy a skaner linii papilarnych działa tak dobrze jak to przystało na urządzenia od Huawei.

Huawei Mate 20 Lite / fot. Kacper Żarski (Kapsologicznie.pl)

Słabymi stronami tego telefonu są na pewno aparat, który nie wykonuje zdjęć zbyt dobrej jakości, przeciętnie działający system przy dłuższym użytkowaniu czy szeroki notch, zakrywający wszelkie powiadomienia.

Smartfon ten można kupić aktualnie za około 1100 złotych. Za tę cenę to ciekawa propozycja, ale w obliczu tak dużej konkurencji warto się zastanowić, czy nie poszukać jeszcze czegoś innego.

Dajcie znać w komentarzach co Wy uważacie o tym smartfonie, czy według Was jest warty uwagi czy nie!

 

 

Huawei Mate 20 Lite

8.4

Ogólna ocena

8.4/10

Zalety

  • NFC, dual SIM
  • USB tybu C
  • przyzwoity czas pracy
  • skaner linii papilarnych

Wady

  • głośnik
  • wystające obietywy
  • brak nagrywania w 4K