Jak ochronić smartfona ze wszystkich stron, czyli test InvisibleCase FlexibleGlass 3D od 3mk

Większość pokrowców na smartfony zmienia wygląd, a także grubość urządzenia. Ciekawym rozwiązaniem jest jednak folia, która ochrania obudowę ze wszystkich stron. Takie rozwiązanie w swojej ofercie ma 3mk, które od dłuższego czasu sprzedaje folię InvisibleCase FlexibleGlass 3D. Czym ona się wyróżnia? Czy faktycznie chroni naszego smartfona? Czy warto go kupić? Zachęcam do lektury.

Zawartość opakowania

W pudełku znajdziemy dwie nasączone alkoholem ściereczki, szmateczkę z mikrofibry oraz Anti-Bubble Card, czyli kawałek tektury, dzięki któremu w łatwy sposób możemy usunąć pojawiające się pęcherzyki powietrza.

Oprócz wymienionych akcesoriów w opakowaniu są jeszcze dwie folie: jedna na tył i boki, a druga na przód urządzenia.

Zakładanie folii

Front

Montaż folii na przodzie jest stosunkowo prosty. Po przetarciu ekranu z wszelkich zabrudzeń i pyłków w kilkanaście sekund możemy ją poprawnie nalepić. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu specjalnych listków Fit-In, które pozwalają na przyklejenie folii do obudowy w taki sposób, że od razu możemy ustawić ją prosto. Bez konieczności kilkukrotnego przykładania, kombinowania i poprawiania.

Jak już przykleimy naklejki Fit-In wystarczy, że zdejmiemy część folii oznaczoną numerem 1, po chwili folia przyklei się do ekranu. Jeśli podczas naklejania powstały pęcherzyki powietrza to możemy je usunąć przy pomocy dołączonego Anti-Bubble Card.

Gorzej jeśli okaże się, że pod folią pozostały jakieś paproszki czy inne zanieczyszczenia. Nie jest to jednak sytuacja bez wyjścia – na rogach folii umieszczono bowiem listki Dust-Fix, które umożliwiają odklejenie kawałka folii żeby łatwo usunąć pyłki pod folią. Trzeba jednak uważać, żeby nie dotykać przy tym folii ponieważ można ją w taki sposób jeszcze bardziej zabrudzić.

Tył i boki

W wypadku folii na tył i boki sprawa jest trochę bardziej skomplikowana. Nie jest ona tak sztywna jak na przodzie, lecz całkowicie elastyczna, przez co nieco trudniej się ją nakłada. Po wcześniejszym oczyszczeniu powierzchni musimy dokładnie dopasować InvisibleCase a następnie odkleić część z numerem 1. Jeśli wszystko wydaje się, że zostało przyklejone prawidłowo – odklejamy drugą część oznaczoną numerkiem 2.

W tym momencie folia się przykleja do obudowy smartfona. Teraz przy użyciu Anti-Bubble Card musimy usunąć wszystkie pęcherzyki powietrza. Jeśli pozostaną małe bąbelki to nie powinniśmy wpadać w panikę – większość z nich może się usunąć sama po kilku godzinach.

Pierwsze wrażenia

Pierwszy kontakt z urządzeniem, na który został naklejony InvisibleCase był bardzo pozytywny. Smartfon się nie ślizga, pewnie leży w dłoni, a delikatne kropki na tyle i bokach są bardzo przyjemne w dotyku. Folia na przodzie również wydawała się całkiem niezła, przylegała do urządzenia bez jakichkolwiek problemów, a ponadto dotyk działał cały czas perfekcyjnie.

Jedyne małe „ale” mam do tego, że folia nie pokrywa całości frontowego panelu. Po bokach zabrakło kilku milimetrów, przez co przesuwając palcem przy krawędzi zahaczamy o niezbyt przyjemną w dotyku, ostrą krawędź folii. Niestety w przypadku folii na Xperii XZ1, na której została ona przylepiona chyba nie było innego wyjścia… Jest to jeden ze smartfonów ze szkłem 2,5D na froncie, co oznacza, że krawędzie są delikatnie zaokrąglone. Niestety do nich zwykła folia nie da rady się przykleić.

Jak się sprawdza InvisibleCase na duższą metę?

Aktualnie od około trzech miesięcy używam Xperii XZ1 z naklejonym InvisibleCase FlexibleGlass 3D. Jestem dość pozytywnie zaskoczony, ponieważ po tym czasie urządzenie dalej wygląda bardzo dobrze! Zarówno przód jaki tył jest świetnie chroniony, a urządzenie nie uległo w ogóle uszkodzeniu.

Minimalnie może jedynie na krawędziach folia pokrywająca boki urządzenia zaczęła się odklejać, jednak przy częstym wkładaniu i wyjmowaniu smartfona z kieszeni jest to raczej nieuniknione. Zauważyłem też, że na tyle pojawiła się jedna mała ryska. Poza tym jednak nie widać żadnych innych większych śladów użytkowania, za co spory plus. Przód wygląda totalnie jak nowy.


Podsumowanie

InvisibleCase FlexibleGlass 3D nie jest produktem dla wszystkich. Nie ochroni on za bardzo przed upadkami czy uszkodzeniami mechanicznymi, ale decydując się na taką folię to chyba nie o to nam chodzi… Jest to bowiem świetne rozwiązanie dla osób, które szukają zabezpieczenia smartfona przed rysami, otarciami i zadrapaniami z każdej strony urządzenia. Jedynie szkoda, że folia nie pokrywa w 100% obudowy telefonu – szczególnie frontu, jeśli smartfon ma zaokrąglone szkło 2,5D pokrywające ekran, do których folia się nie przykleja.

Ogólnie jednak myślę, że jest to produkt wart polecenia, sprawdza się bardzo dobrze i, przede wszystkim, nie zmienia wyglądu urządzenia.

A co z ceną? InvisibleCase FlexibleGlass 3D kosztuje od 69,99 do 89,99 złotych. Wszystko zależy od modelu, na który chcemy go nałożyć. Jest to dobra cena, biorąc pod uwagę to, że w niemal niewidoczny sposób możemy ochronić całego smartfona.

A co Wy myślicie o tego typu rozwiązaniu? A może wolicie tradycyjny zestaw etui + folia na przodzie? Czekam na Wasze opinie w komentarzu 🙂

9

Ogólna ocena

9.0/10

Zalety

  • Ochrania prawie całego smartfona
  • Nie pogrubia urządzenia
  • Jest wytrzymała
  • Nie pogarsza działania wyświetlacza
  • Jest przyjemna w dotyku

Wady

  • No właśnie prawie całego... Szczególnie na froncie kilka milimetrów z każdej strony nie jest chronionych
  • Nie chroni za bardzo przed większymi upadkami i uszkodzeniami mechanicznymi