Obecnie panuje trend zmniejszania liczby złączy w smartfonach i laptopach. Powoduje to też zmniejszanie funkcjonalności urządzeń, do których nie podłączymy zbyt wielu akcesoriów. Z pomocą przychodzą jednak przeróżne HUB-y i przejściówki, które podłączane w jedno złącze dają nam do dyspozycji kilka gniazd przydatnych na co dzień. Jeden z takich HUB-ów od firmy BASEUS testuję u siebie, zobaczcie czym się wyróżnia i czy faktycznie jest to tak praktyczne rozwiązanie.
Wideorecenzja
Słowem wstępu
Osobiście do testów dostałem model BASEUS CAHUB-AZ0G, jednak z tej serii dostępnych jest w sumie pięć różnych HUB-ów z różnymi konfiguracjami złącz. Każdy z nich ma pełnowymiarowe złącza USB 3.0, oprócz tego możemy mieć HDMI, złącze słuchawkowe, czytniki kart pamięci czy gniazdo RJ45.
Każdy z tych modeli jest podłączany do laptopów i smartfonów za pomocą przewodu ze złączem USB typu C, oprócz tego od góry wbudowana jest ładowarka bezprzewodowa dedykowana dla Apple Watch.
Obudowa i wykonanie
BASEUS CAHUB-AZ0G jest świetnie wykonanym, elegancko wyglądającym urządzeniem. Boki są wykonane z matowego metalu kolorystycznie zbliżonego do MacBooka w wersji Space Gray.
Poza tym od góry jest czarne szkło, natomiast od spodu tworzywo sztuczne z gumowanymi nóżkami. Mają one za zadanie zwiększenie przyczepności i nieprzesuwanie się HUB-a podczas korzystania.
HUB podłączany jest za pomocą przewodu z zagiętą w 90 stopni końcówką ze złączem USB typu C. Również ta wtyczka ma wykończenie w kolorze ciemnoszarym, pojawiło się tam też logo producenta.
Sam HUB wyposażony jest w dwa pełnowymiarowe złącza USB 3.0 oraz po jednym USB typu C, HDMI i złączu słuchawkowym. Tak jak już wspominałem – od góry jest jeszcze ładowarka bezprzewodowa do zegarków Apple. Dopełnieniem całości jest dioda potwierdzająca działanie urządzenia.
HUB jest lekki (waży zaledwie 82,4g) i jest stosunkowo mały (11,8 x 4,5 x 1,2 cm). Zapewnia to więc spora mobilność i sprawia, że nie odczujemy tego niewielkiego ciężaru przenosząc go z laptopem w torbie czy plecaku.
Kompatybilność
HUB-a BASEUS CAHUB-AZ0G można podłączyć zarówno do smartfonów, jak i laptopów wyposażonych w złącze USB typu C. Szczególny sens ma podłączanie tego urządzenia do nowych MacBooków, gdzie poza właśnie takim złączem oraz gniazdem słuchawkowym nie mamy już żadnych innych wejść. Pozwala to zwiększyć stanowczo funkcjonalność i umożliwić podłączenie różnych dysków, urządzeń z pełnowymiarowym USB czy chociażby zewnętrznego monitora lub projektora za pomocą HDMI.
Oczywiście BASEUS CAHUB-AZ0G można podłączyć też do smartfonów, wtedy przydadzą się dodatkowe złącza oraz nierzadko gniazdo słuchawkowe. W końcu producenci smartfonów coraz częściej z niego rezygnują, taka możliwość się więc jak najbardziej przydaje.
Nieco gorzej sprawa wygląda z HDMI, ponieważ jest to złącze dedykowane głównie dla laptopów. Z większością smartfonów to niestety nie zadziała. Udało mi się jednak sprawdzić, że BASEUS CAHUB-AZ0G świetnie współpracuje z flagowymi smartfonami od Samsunga, gdzie podłączając projektor lub monitor możemy zmieniać je w niemal pełnoprawny komputer za pomocą Samsung DeX.
Poza tym do pełnowymiarowych USB można podłączyć dodatkowe urządzenia usprawniając całą pracę. Jedyne ograniczenie jest jednak takie, że niezbędne było podłączenie ładowarki pod USB typu C – gniazdo smartfona nie zapewniło wystarczająco dużo energii, żeby obsłużyć dyski i udostępnianie obrazu na większy ekran jednocześnie.
Działanie
Jestem pod sporym wrażeniem, bo BASEUS CAHUB-AZ0G sprawdza się znakomicie! Przesyłanie plików działa szybko (do 5 Gbps) i bezproblemowo, gniazdo słuchawkowe przenosi dźwięk wysokiej jakości, a HDMI pozwala udostępnić obraz nawet o rozdzielczości 4K.
Mamy też gniazdo USB typu C, które pozwala na ładowanie urządzenia, do którego podłączamy HUB-a. Ważną informacją jest to, że złącze obsługuje szybkie doładowanie o mocy maksymalnie 60W.
Smartfony i laptopy bez problemu rozpoznają też nieco większe nośniki danych. W moim przypadku podłączenie dwóch dysków po 2TB przebiegało bez problemów, HUB radził sobie z tym znakomicie. Dodam jeszcze, że oczywiście możemy korzystać ze wszystkich pięciu złącz jednocześnie i całość będzie działała cały czas perfekcyjnie.
Niestety podczas swoich testów nie udało mi się sprawdzić ładowania indukcyjnego przy użyciu Apple Watch. Nie wiem więc jak się to w praktyce sprawdza. Warto bowiem podkreślić, że ładowarka współpracuje tylko z Apple Watch 2, 3 i 4 generacji, z innymi zegarkami czy tym bardziej smartfonami już się nie uda skorzystać z tej opcji.
Podsumowanie
Na BASEUS CAHUB-AZ0G trzeba wydać od około 170 złotych. Wydawałoby się, że może to dużo jak na tak małe urządzenie z kilkoma złączami. Ja jednak uważam nieco inaczej.
BASEUS CAHUB-AZ0G to bowiem bardzo dobre, świetnie działające, elegancko wyglądające urządzenie znacząco rozszerzające możliwości smartfonów i laptopów. Szczególnie jest to rozwiązanie, które sprawdzi się u osób z MacBookami, zegarkami Apple oraz… smartfonami Samsunga. Za pomocą tego HUB-a możemy bowiem skorzystać z DeX-a zmieniając smartfona praktycznie w komputer.
Szkoda jedynie, że ta ładowarka bezprzewodowa nie działa ze wszystkimi sprzętami. Wizja ładowania smartfona bezprzewodowo podłączając HUB-a do laptopa byłaby naprawdę ciekawa. Mimo wszystko jednak BASEUS CAHUB-AZ0G sprawdził się u mnie świetnie, nie mam mu nic do zarzucenia w kwestii działania, mogę więc go w 100% polecić.
A co Wy myślicie o takim sprzęcie? Przydałby się Wam? A może macie już inny, podobny HUB? Dajcie znać w komentarzach! 🙂